tag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post2719685985565570289..comments2023-10-19T13:51:55.986+02:00Comments on „Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu”. – Mark Twain: 39 StrachA.http://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-91832947611274620462015-10-08T16:36:07.332+02:002015-10-08T16:36:07.332+02:00Gdyby Peter umiał gotować, byłby w siódmym niebie....Gdyby Peter umiał gotować, byłby w siódmym niebie. W ogóle powinien założyć jakąś czarodziejską restaurację i wtedy miałby życie jak w Madrycie xD. Tyle że jego tata ma nadzieję, że przejmie rodzinny biznes, a prowadzi sklep z magicznymi składnikami. <br />Peter zrobił najrozsądniejszą możliwą rzecz, a jednocześnie taką, jakiej nigdy nie zrobiliby James czy Syriusz. I, cóż, gdyby sam chciał pomóc Mary, raczej na pewno skończyłoby się źle. <br />Bardzo szlachetnie ;). Masz rację, ten, kto się znęca, często rezygnuje, napotykając sprzeciw; w ogóle takie znęcanie jest oparte raczej na milczącej aprobacie gapiów. <br />Pozdrawiam i dzięki za literówkę, bystrzaku :D.<br />A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-24685260222050297162015-10-04T22:30:20.144+02:002015-10-04T22:30:20.144+02:00Foch, nie pokazało mi, że odpisałaś D: Nie widział...Foch, nie pokazało mi, że odpisałaś D: Nie widziałam komcia i dopiero teraz odpisuję.<br />Nie operator. Mam neta na limit teraz (mieszkam sama w mieszkaniu, bo studia) i... przewaliłam ._. Więc później cierpiałam za swoją głupotę.<br />A wiesz co jest najfajniejsze? Że to wszystko ewoluuje. Tylko z czasem jest tak dziwnie, bo jak coś planuję, to zazwyczaj jest tak "w zimie. Na wiosnę. Pod koniec lipca", a później zbieram sobie wątki z jednego miesiąca i ustawiam chronologicznie... <br />Obie mamy szacun do siebie nawzajem xD<br />Nie no, teraz trzeba mieć wszystkie wykłady zaliczone, by przejść do testu (10h), zdać test i dopiero idziesz na jazdy :< Więc się w czasie rozchodzi. Teraz zostało mi już tylko 8h jazd, ale mam tak zje... plan na studiach, że to głowa mała. I muszę przekładać. <br />Pozdrawiam, Niah.Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-90257593246212637072015-10-04T15:31:22.653+02:002015-10-04T15:31:22.653+02:00Peterowi wreszcie się udało. Nie każdy ma zdolnośc...Peterowi wreszcie się udało. Nie każdy ma zdolności do nauki, inni mają inne zalety. Pete powinien to w końcu zrozumieć, chociaż wiem, jak pewnie mu trudno, skoro otacza się przyjaciółmi, którzy czasem robią coś bez najmniejszego problemu. Myślę, że Pete powinien nauczyć się gotować. Również lubię jeść, ale czasem nie ma kogoś, aby nam zrobił te jedzenie, także myślę, że to będzie dla niego całkiem przydatna umiejętność. Powinien o tym pomyśleć. Może początki będą trudne, ale w końcu się uda. Chociaż może Pete ma nieodkrytą smykałkę do gotowania? Może powinien spróbować? Jakoś miło się zrobiło w tym rozdziale, znaczy dla Petera, w końcu go doceniono. Biedna Mary, Ślizgoni powinni zostać ukarani. Na pewno nauczyciel w końcu do tego dojdzie. Również pochwalam pomysł Petera z podejściem do nauczyciela. Raz, że zrobił cokolwiek, aby to przerwać, a dwa że nie wiadomo, jakby się potoczyło, gdyby spróbował własnych sił. Może to on zająłby miejsce Mary? A tak miał pewność, że nauczyciel zrobi ro dobrze. Nawet sprawca nie chciał się ujawnić, a ucznia na pewno by się nie bał. Nie lubię ludzi, którzy przypisują sobie czyjeś zasługi. Tak jeszcze, co do stawania o pomoc dla innych. Jestem osobą nieśmiało, ale gdy komuś się dzieje krzywda, to zwykle wkraczam do akcji. Wróg czasem nawet silniejszy odchodzi, bo widzi że ktoś mu się przeciwstawił. <br /><br />"W przerwie między eliksirami a zaklęciami Peter <b>upadł się</b>, żeby wejść na chwilę do kuchni." --> uparł<br /><br />Pozdrawiam :)Shanahttps://www.blogger.com/profile/15090110023881867996noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-21755207324980350112015-09-26T21:52:48.465+02:002015-09-26T21:52:48.465+02:00Mam nadzieję, że zaliczenie wiersza dobrze poszło ...Mam nadzieję, że zaliczenie wiersza dobrze poszło :D. <br />Dziękuję.<br />Pozdrawiam ;)A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-8236663898070051572015-09-26T21:51:41.177+02:002015-09-26T21:51:41.177+02:00Ałć, okrutny twój operator.
Jakie nie umiem? Umie...Ałć, okrutny twój operator. <br />Jakie nie umiem? Umiesz, ale nie chcesz, o! Znów ja mam szacun do tych, którzy opowiadają nie po kolei, bo do tego trzeba jednak dokładniejszego planu i trudniej wprowadzić jakiekolwiek modyfikacje.<br />Coś ty robiła na tych wykładach? Trzy lata temu teoria zajmowała chyba siedem dni... Z czego ten ostatni to chyba był tylko na papierze, więc co teraz robi się na wykładach? A może nie chodziłaś, co? :P A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-66482227697060035872015-09-24T18:31:32.805+02:002015-09-24T18:31:32.805+02:00Jeżu, ponad tydzień bez neta, umieram pod powiadom...Jeżu, ponad tydzień bez neta, umieram pod powiadomieniami... <br />Nikomu nie powiem, spokojnie :D <br />Ja tak nie umiem. Wiesz, jak coś mi nie podchodzi to małe dziecko - nie i koniec. Be, fe, niedobre, do widzenia. Dlatego zawsze podziwiam tych, którzy trwają przy pisaniu rozdział po rozdziale :D <br />Nie, tak na dobrą sprawę dopiero 14 godzin przejeździłam xD Długo się z wykładami bujałam (niestety). Trochę mi to jeszcze zejdzie, ale dobrze idzie. <br />Pozdrawiam, Niah, Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-73690434099685162902015-09-21T17:44:06.668+02:002015-09-21T17:44:06.668+02:00Cześć, przepraszam ,że tak krótko, ale 28 linijek ...Cześć, przepraszam ,że tak krótko, ale 28 linijek wiersza same się nie nauczy. Rozdział bardzo mi się podobał, świetne wszystkie sceny z Peterem, był on tutaj taki jak.. Peter.. :p Czekam na więcej! <3<br />AleksandraOlaAleksandraOlahttps://www.blogger.com/profile/05515236770730096105noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-57298844203782131602015-09-16T17:20:39.178+02:002015-09-16T17:20:39.178+02:00Tylko nie mów wszystkim – co to za niszczenie, gdy...Tylko nie mów wszystkim – co to za niszczenie, gdy każdy o tym wie :D.<br />Ach, wiem, o co ci chodzi, tyle że ja zazwyczaj zaciskam zęby i jakoś przechodzę przez ten paskudny moment, gdzie się zatrzymałam. Zazwyczaj lubię wszystko mieć po kolei i jestem leniem, nie chce mi się dopisywać ani wykreślać.<br />Dziękuję ;). To nie tak, że to jakieś straszne ograniczenia ( dzięki temu teraz rozdziały są dłuższe niż kiedyś). Czasami musze tylko wysilić mózgownicę nad jakąś dodatkową scenką, bo wyszło za mało (bo gdy jest więcej, macham ręką). <br />W ogóle miałam zapytać, jak tam twoje prawko? Do tej pory chyba już zdane, prawda? :D<br />A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-91078222612830540012015-09-14T22:35:29.353+02:002015-09-14T22:35:29.353+02:00Chcesz nas zniszczyć psychicznie...
Bycie dupkiem...Chcesz nas zniszczyć psychicznie... <br />Bycie dupkiem przede wszystkim :D Chociaż aż tak źli nie są.<br />Mnie to zawsze ograniczało i już wspominałam, że dochodzę do jednego ciężkiego momentu dla mnie, stoję i zazwyczaj wtedy porzucam pomysł ;< Mi ta metoda nie pasuje jednak.<br />Ale lubię czytać to, co piszesz :D Tylko nie ograniczaj się do długości, bo to zawsze podcina skrzydła. Lepiej napisać mniej a jednym razem, a więcej za drugim ;)<br />Pozdrawiam, NiahNiahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-89229670054398881922015-09-14T21:31:28.668+02:002015-09-14T21:31:28.668+02:00...przejrzałaś moje najskrytsze plany! Ale w sumie......przejrzałaś moje najskrytsze plany! Ale w sumie: czemu nie? xD<br />James i Syriusz znajdą kalendarz i pamiętniczek i spalą - nie pozwolą na takie psucie reputacji, za długo na nią pracowali :P.<br />Czasami to nie tyle ograniczenie co taki wspornik, budulec, z którego można później skorzystać. Lubię zostawiać gdzieś rozgrzebane wątki, żeby później do nich wrócić, bo w międzyczasie można porzucać wskazówka i zobaczyć, ile zostanie odnalezionych (właściwe powiązanie to inna sprawa) - przy wydarzeniach chronologicznych trudniej coś ukryć, ale czytelnikom chyba łatwiej wyłapać. Możliwe, że ten rozdział wygląda na taki, który mało wnosi (animagia już po raz trzeci - no ileż można!), później scenka, o której wie się, że powinna się wydarzyć (bo kanon) i koniec. Poza tym staram się, żeby rozdziały miały w miarę podobną długość i raczej to tutaj szukałabym problemu (ale to też znów wynika z podziału narracji). A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-18500505512864702462015-09-14T20:42:44.620+02:002015-09-14T20:42:44.620+02:00To jest Ślizgońska zagrywka! Sprawisz, że będziemy...To jest Ślizgońska zagrywka! Sprawisz, że będziemy go lubić, a później co? Będziemy mu jeszcze kibicować przy zdradzaniu kumpli? (Co za abstrakcyjna wizja...)<br />Jak to nie warto wspominać? Trzeba w kalendarzu zapisywać :D Albo w jakimś pamiętniczku.<br />No wiem. Jak sama ostatnio tak pisałam to zauważyłam, że ciężko tutaj na jakaś swobodę, jak jesteś ograniczony w każdą stronę przez poprzedni rozdział (dlatego ja tego nie lubię ;<), ale zazwyczaj się więcej działo. Albo ja to tak odbieram...<br />Pozdrawiam, Niah.Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-34546669107748009982015-09-14T20:03:42.010+02:002015-09-14T20:03:42.010+02:00Postaram się dać jeszcze więcej powodów, żeby utru...Postaram się dać jeszcze więcej powodów, żeby utrudnić nielubienie Petera – takie ze mnie zły ludź ^^.<br />Ano, Jamesowi i Syriuszowi też się zdarza, ale są to tak rzadkie chwile, że nie warto wspominać. No, ostatecznie, nie są aż tacy źli ;).<br />Cóż poradzę, zawsze było niewiele wydarzeń, bo Rant już taki jest. Wiem, nie jest to żadne wytłumaczenie, ale wynika to też z podziału narracji: każdy z Huncwotów dostaje swoje pięć minut i czasami opowiadam to samo z innej perspektywy. Wydaje mi się, że w tych rozdziałach, które pozostały do Intera i tak dzieje się więcej, więc mam cichą nadzieję, że jakoś trochę wynagrodzą. <br />Pozdrawiam ;)A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-8666359900550171212015-09-14T20:03:21.395+02:002015-09-14T20:03:21.395+02:00Zwróciłabym uwagę na pana od historii - nigdy nie ...Zwróciłabym uwagę na pana od historii - nigdy nie wiadomo ^^. <br />Skoro jeden cel dało radę zaliczyć, trzeba podnieść poprzeczkę :D.<br />Ano, nic nie poradzę, bo wracam na uczelnię i pewnie na początku, jak zawsze, będzie trochę zamieszania, więc mało czasu na pisanie. A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-66284025311297023952015-09-13T23:27:01.617+02:002015-09-13T23:27:01.617+02:00No i jak ja mam dalej nie lubić Petera? A raczej p...No i jak ja mam dalej nie lubić Petera? A raczej później go nie lubić skoro w tym rozdziale był świetny? Nie jakiś super bohaterski, a właśnie taki fajtłapowato-peterowy, co mi się w nim najbardziej podoba? no jak!?<br />I kurde, sam fakt, że James i Syriusz go pochwalili był taki łał, bo im się to przecież nie zdarza, a tutaj zaskoczenie.<br />Ale wiesz, co mi się tutaj nie podoba? Że tak w zasadzie to dzieją się trzy rzeczy: przemiana Petera, zaatakowanie Mary i końcowa scena, gdzie wszyscy rozmawiają. Przez to wszystko wydaje się tak okropnie krótkie! Ja tutaj niedosyt czuję, czekam na więcej i co tam jeszcze... No coś na pewno się znajdzie!<br />Pozdrawiam, Niah.<br />P.S. Może jakiś bardziej znośny komentarz będzie kiedy indziej... ._.Niahhttps://www.blogger.com/profile/02335058057478474080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-84167607644707006212015-09-13T13:32:53.355+02:002015-09-13T13:32:53.355+02:00Hmm, zastanówmy się: żaden z nauczycieli nie nosi ...Hmm, zastanówmy się: żaden z nauczycieli nie nosi turbanu ani innego podejrzanego nakrycia głowy, nie ma tajemniczych ataków, nie zauważyłam żeby ktoś coś dziwnego popijał (chociaż nie wiem co tam w kubku ma pan od historii...), nie ma żadnych niepokojących sygnałów z MEN a nikt nikogo nie faworyzuje ani nie dręczy. Więc chyba nie. ;P<br />Nie no, nie przesadzajmy z tym Peterem, w końcu same tolerowanie go to i tak duży sukces! ;)<br />No to ja nie wiem jak ja przeżyję ten miesiąc albo i dłużej, czekając na rozdział, skoro ma być pełnia i w ogóle. Jak żyć, ja pytam, jak żyć? ;DRosomiątkohttps://www.blogger.com/profile/00653794408628567859noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-3990654703912563582015-09-13T13:14:50.411+02:002015-09-13T13:14:50.411+02:00A masz w okolicy jakiegoś złego lorda, któremu mog...A masz w okolicy jakiegoś złego lorda, któremu mogłabyś wydać przyjaciół? <br />Opisanie meczu nie byłoby ciężkim zadaniem – po prostu w ostatnim rozdziale był mecz i stwierdziłam, że nie ma co pchać do następnego. <br />Sukces osiągnięty! Jeszcze wszyscy będziecie kochać Petera, powiadam wam xD.<br />Przy przemianach pewnie jeszcze nie raz będą opisy odczuć, więc spokojna głowa. <br />Wszyscy tylko czekają na najgorsze… <br />Będzie pełnia ^^.<br />A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-44283076495709044492015-09-13T13:14:13.141+02:002015-09-13T13:14:13.141+02:00Ojej, może przestanę pisać, kiedy wysyłam tekst do...Ojej, może przestanę pisać, kiedy wysyłam tekst do bety? Właściwie teraz rozdziały będą pojawiać się tylko w okolicy weekendu, bo Deg tylko wtedy betuje. <br />Odpoczywaj, ja nigdzie nie uciekam ;). <br />Skąd wiedziałaś, że następny rozdział dostał Remus? Mam przecieki, no!A.https://www.blogger.com/profile/03448217507786345008noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-13737439202228652362015-09-13T11:01:49.552+02:002015-09-13T11:01:49.552+02:00Kwiczę z radości, że jest rozdział, dosłownie :)
O...Kwiczę z radości, że jest rozdział, dosłownie :)<br />OMG, odnajduję w sobie Petera... Też taka głupiutka, z niską samooceną, otoczona przez utalentowanych ludzi i zdołowana... O matko, o matko czy czeka mnie podobna przyszłość?? NIEEEEEEEE.......<br />Szkoda, że nie opisałaś meczu, chociaż rozumiem, że to byłoby ciężkie zadanie, także jestem w stanie Ci to wybaczyć ;)<br />No kurde no, przez Ciebie zaczynam nawet tolerować Petera. Wiem, że o to Ci chodziło, ale... Ale to co on potem zrobił! Ale naprawdę jest mi go żal (przynajmniej na razie) I bardzo dobrze, że się w końcu postawił i mu się udało! (kurczę, cieszę się z sukcesów Petera, co się ze mną dzieje?...)<br />Genialnie, po prostu genialnie opisałaś "uczucia" szczura. Chcem więcej! Z perspektywy reszty też!<br />Za dużo dobrego ze strony Petera, za dużo! Zaraz zacznę go lubić... Nie mogę się doczekać aż opiszesz jak zejdzie na ciemną stronę mocy ( chociaż wiem, że przeczytam o tym gdzieś za dwa lata, ale trudno!)<br />Szczota wymiata tym spojrzeniem ;D<br />Jakie słodkie zakończenie (nie, nie rzygam tęczą ;P)<br />Fajny rozdział, jak zwykle z resztą ;) I w sumie to fajne poznać Petera z innej strony, nie tak, jak na większości blogów.<br />Czekam na nexta, mam nadzieję, że będzie pełnia!Rosomiątkohttps://www.blogger.com/profile/00653794408628567859noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4154517879705311968.post-64610129365399646772015-09-12T21:41:08.851+02:002015-09-12T21:41:08.851+02:00Omg, jestem taka szczęśliwa, że jest nowy rozdział...Omg, jestem taka szczęśliwa, że jest nowy rozdział. Od tygodnia codziennie wchodziłam,żeby sprawdzić, czy przypadkiem czegoś nie dodałaś. :D<br />Szkoda tylko, że nie czuję się na siłach, żeby wypowiedzieć się w jakiś konstruktywny sposób na ten temat. Zaznaczę więc tylko, że przeczytałam, a ocenię jutro rano. xD<br />Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział i więcej Remusa <3Cudowroneknoreply@blogger.com