Rozdanie Złotych Różdżek II

Wielka Sala Hogwartu, mnóstwo osób, w centralnej części podwyższenie, na którym stoją dwie osoby.

Remus Lupin

Mam przyjemność przywitać wszystkich zgromadzonych. Tym razem wraz z Cannie poprowadzimy drugie Rozdanie Złotych Różdżek.

Canicula White

Właśnie, bo zeszłoroczne zagrody gdzieś zaginęły i do tej pory nie dostałam żadnej rekompensaty. A poza tym nikt lepiej niż my nie przypilnuje, żeby wszystko odbyło się zgodnie z zasadami.

Sugestywne prychnięcie zza pleców Caniculi.

Canicula White

Przesadnie słodkim głosem.

Chciałeś coś powiedzieć?

Remus Lupin

Rozgląda się wokół.

Ja? Nie, po prostu coś zalegało mi w gardle. A dlaczego sama bierzesz udział w konkursie?

Canicula White

To dobrze. Dlaczego nie miałabym startować w tak prestiżowych zawodach? Poza tym ktoś musi dbać o jakość konkurencji…

Remus Lupin

A… aha.

Canicula White

No i nie wszyscy są tak przewrażliwieni jak ty, żeby wycofywać się z rywalizacji.

Remus Lupin

Sugerujesz, że jestem przewrażliwiony? Teraz? Przy wszystkich?

Canicula White

No… właściwie to tak. Ciągle przesadnie przejmujesz się cudzym zdaniem, więc chyba jednak jesteś przewrażliwiony.

Remus Lupin

Więc nie powinienem się w ogóle przejmować? To chcesz mi powiedzieć?

Canicula White

Cóż, skoro naciskasz…

Remus próbuje wyartykułować zdanie, a w tym czasie Cannie kontynuuje.

Czas więc ogłosić wyniki. Idąc za zeszłoroczną tradycją, postanowiłam zacząć od najważniejszej z nagród. Czyli nagrody pocieszenia, która przypada… Kto by pomyślał? Mnie.

Remus Lupin

Zmarkotniałym głosem.

Nikt nie interesuje się chociaż pozornym przestrzeganiem zasad.

Canicula White

Uważam że tym razem zachowano wszystkie normy i nagroda jak najbardziej mi się należy.

Remus Lupin

Wzdychając.

Cokolwiek powiesz. Miejmy to jak najszybciej za sobą… Trzecie miejsce przypada Jamesowi Potterowi, który zdobył…

Canicula White

Nie zanudzaj wszystkich tymi formalnościami. Nikogo nie obchodzi, ile miał punktów.

Głos z widowni

Mnie obchodzi! Uważam, że ktoś podstępem odebrał mi zwycięstwo!!!

Głos z widowni II

Później się zemścimy, poczekaj na moją chwilę chwały i ukażemy wszystkich, którzy nie głosowali na jednego z nas.

Głos z widowni

Skoro tak mówisz, Syriuszu…

Głos z widowni II

Mogłeś dla niepoznaki powiedzieć, że jestem Snape’em!

Głos z widowni III

Ale przecież nie jesteś. Chyba że coś przed nami ukrywasz!

Głos z widowni II

Rany, Peter, wolę nie wiedzieć, co czai się w twojej głowie. Przerażasz mnie.

Canicula White

Tak więc, wracając do wyników. Zasłużone drugie miejsce otrzymuje… Szczota!

Remus Lupin

CO?! Przecież, zgodnie z ankietą, drugie miejsce zajmuje…

Canicula White

Pokazuje kartę z wynikami Remusowi.

Widzisz?

Remus Lupin

Podejrzliwie.

Skąd właściwie masz te wyniki?

Canicula White

Oczywiście z zaufanego źródła… Poza tym, skoro wygrał „Ktoś inny” równie dobrze mogło chodzić o Szczotę, prawda?

Remus Lupin

Tak, ale…

Canicula White

Dobrze, że się ze mną zgadzasz. Możesz ogłosić, kto wygrał. No dalej, nie przedłużaj.

Remus Lupin

Wzdycha ciężko pod ostrzałem czujnym spojrzeń.

Zwycięzcą zostaje Syriusz Black.

Pod nosem.

Teraz nie będę miał spokoju…

James Potter

Znów mnie wystawili do wiatru! Syriusz, jak mogłeś?! Gdybym wcześniej wiedział, że Remus ogłasza wyniki, też przekupiłbym go książkami.

Syriusz Black

Totalnie nie wiem, o czym mówisz…

Peter Pettigrew

Mogłem mu nie dawać tyle ciastek. I tak na niewiele mi się to zdało…

James Potter

Jestem powiem, że gdyby nie te przekupstwa, byłbym murowanym zwycięzcą.

Syriusz Black

Pomarzyć zawsze dobra rzecz…

Na widowni powstaje dziwne zamieszanie, kilka zaklęć uderza postronne osoby.

Peter Pettigrew

Zastanawia się na głos.

Pewnie w tym roku znów przetopią nagrody…

Syriusz Black i James Potter

CO TY OPOWIADASZ?!

Zamieszanie na widowni ustaje. Zgromadzeni rozglądają się za prowadzącymi, jednak i tym razem ani śladu po nich.

James Potter

Znowu to samo! Zwali gdzieś!

Kotara na scenie porusza się i pojawia się ręka z kopertą, która uporczywie porusza się w górę i w dół, próbując zwrócić na siebie uwagę.

Głos zza kotary

Wyniki. Pssst, no wyniki.

Cisza.

Znowu się spóźniłam? Szlag by to…

Ręka chowa się ponownie za kotarę. Widownia trwa w głębokim szoku.

Remus Lupin

Już jestem!

Widownia

Dopiero co byłeś.

Remus Lupin

Co? Ktoś zamknął mnie w schowku na miotły i właśnie udało mi się wydostać.

Widownia

To kto ogłosił wyniki?

Syriusz Black

A, co ważniejsze, kto buchnął mi nagrodę?!

Remus Lupin

Na pewno to wszystko sprawka Aikena!