sobota, 18 kwietnia 2015

Liebster

Ja wiem, że to strasznie późno, że jestem złym człowiekiem, że należy mi się kopniak (żeby to jeden) w tyłek, ale w końcu się za to zabrałam i jest! Dobra, wiem, że nie mam z czego być dumna, ale mimo wszystko...
No i dzięki za nominacje :)
A więc dawno, dawno temu nominowała mnie Malin S.
1. Najbardziej znienawidzony przedmiot szkolny.
Fizyka - ostatecznie i niezaprzeczalnie. Nie znoszę, nienawidzę, mam uraz psychiczny po gimnazjum. Niestety moja nauczycielka (pseudonim Shakira i nie dlatego, że podobna) była wiecznie nie do końca zorientowana oraz uwielbiała wstawiać plusy za spostrzegawczość (upadła gąbka, plusik), a także dawać sprawdziany w książkach (każdy kombinował jak dość do wyniku w odpowiedziach...).
2. Najgorsza rzecz, którą zrobiłaś w życiu.
Eee najgorsza? No ja wiem... Jestem bardzo złym człowiekiem, zabijam koty.
3. Ulubiona książka.
„Czas pogardy” Andrzeja Sapkowskiego – to dopiero jest coś!
4. Ulubiona postać z ksiązki.
O, a tu akurat łatwo - Fёanor. Gdybyś zapytała o film, powiedziałabym Draco (i nie, nie miałabym na myśli HP).
5. Cecha, którą najbardziej cenisz w ludziach.
Szczerość.
6. Dlaczego warto cię poznać?
A czy ja mówiłam kiedykolwiek, że warto? Mówię, że lepiej nie, bo z moim pechem, to idzie władować sie w niezłe bagno... A poza tym mam nieuleczalne napady głupawkowe, fazy na różne rzeczy i wieele innych wad.
7. Pięć rzeczy, bez których nie mogałbyś się obejść.
Woda, jedzenie, łóżko, wychodek i (o kurczaczek, została tylko jedna!) biblioteka (liczy się jako rzecz?).
8. Ulubiony cytat.
A żebym to ja taki jeszcze posiadała. Dopiszę jak jeszcze raz obejrzę pewien film ;)
Matko, nie wierzę, że zapomniałam! „Śmierć jest wyzwoleniem, nie karą” - Einon
Swoją drogą to chyba jednak czas przyznać, że niezła ze mnie masochistka... mój ulubiony film, jest jednocześnie jedynym, który jest w stanie wycisnąć ze mnie łzy (kiedyś łatwiej było).
9. Sverus czy James?
James! Raju jak można wybrać Snape'a? Znaczy, gdybym była masochistką, to może...
10. Co najbardziej lubisz robić?
Spać!

Druga nominacja od Niah (kobieto, nie wiedziałam, że ty czytasz to opowiadanie, mile mnie zaskoczyłaś!):
1) Oglądasz seriale? Jeżeli tak, wymień te, które podobają Ci się najbardziej i uzasadnij swój wybór.
Błeh co za złe pytanie... Wiadomo, że oglądam, każdy coś tam ogląda, ale żeby teraz wybrać, który mi się podoba? Ciężko, bo ostatnio wszystko mi się mocno znudziło (ja tam Bleacha oglądam, ale to nie serial, więc się nie liczy). Zakończone pewnie też się nie liczą? Bo w sumie jak się skończyły, to logiczne, że już ich nie oglądam... dobra, nie szukam już wymówek.
„White Collar” ‒ bo złodzieje wcale nie są tacy niefajni, jak mogłoby się wydawać.
„Vikings” ‒ za to jak przedstawiono wikingów, za brutalizm i za nie owijanie w bawełnę.
„Suits” ‒ za postrzeganie zaufania i za Donnę. Reszta mnie w tej chwili wkurza z jakichś tam powodów. Przyznam, że zaczęłam od tego pytania i na nim kończę...
2) Jakiego bohatera (książki, filmu, gry, etc.) lubisz najbardziej i dlaczego?
Draco. Uwielbiam go i chyba już nikomu nigdy nie uda się go wyprzedzić w moim osobistym rankingu. Kocham za go humor, za egoizm, za poświecenie, za spryt, za chęci, za to, że nigdy się nie poddał, za ryzyko, za strach, za obawy, za samotność, za wiarę, za gwiazdy, za historię, za podarowanie mi fascynacji fantasy, za ogień, za życie, za skrzydła, za to, że jest smokiem. I za śmierć, która jest szczęśliwym końcem, ale wciąż jest w stanie mnie wzruszać. Niezmiennie od tylu lat.
3) Jaki jest twoim zdaniem najlepszy zły charakter?
Einon! Bo Einon jest tak szalenie fascynujący, że do tej pory nie znalazłam kogoś, kto mógłby się z nim równać. Nie chodzi tu o zaskoczenie na tle fabularnym, on zwyczajnie miał być tym złym od początku, ale wcale nie jest. Nie do końca. Bo on jest po prostu zagubiony, bo nie czuje, bo własna matka się go boi, bo wyrwał umierającemu ojcu koronę z drętwiejących dłoni, bo chciał spełnić niemożliwe marzenia, bo czasami wydaje się być szalony, a czasami tak piekielnie sprytny. Ale przede wszystkim cenię go sobie za to, że nawet, będąc tak niegodziwym, jest nie tylko tego świadom, nie tylko chce odczuwać, ale i dostrzega więcej. Przez to właśnie Einon rzeczywiście jest straszny.
4) Kogo najbardziej lubisz ze swojego opowiadania? (Jak go wymyśliłeś/aś i co Ci się w nim podoba?)
O nie, a to, to jest spojler! Bo ja uwielbiam kogoś, kto jeszcze się nie pojawił, więc samo wspomnienie choćby z imienia i nazwiska na tym etapie popsuje całą późniejszą zabawę. Dlatego też, powiem, kogo lubię najbardziej, z tych, którzy się już pojawili. No to... eee... Canicula. Najzabawniejsze tu jest to, że nikt do tej pory nie wpadł na to, żeby sprawdzić jej personalia ;) W każdym razie ona jest takim miksem trochę mnie i mojej koleżanki (więc ma totalnie nierówno pod sufitem). Lubię w niej to, że zawsze wali prosto z mostu i to, że jest tak pełna energii. A jak powstała? Zdaje się, że potrzebowałam trochę żeńskiego pierwiastka w tej dość chłopięcej ekipie, a nie miałam zamiaru czynić z Lily Evans aż tak istotnej postaci. No i po trosze z przekory.
5) Masz książki, które twoim zdaniem warto zapamiętać?
To znaczy, jak na mój gust, to najlepiej zapamiętuje się książki, które lubi się czytać. A te, które ja lubię z reguły lubię za coś, co dla mnie coś znaczy, więc... ok, już mówię.
„Czas pogardy” oraz „Pani Jeziora” Sapkowskiego, bo w tych dwóch  znajduje się cała esencja czytania, serio. „Gra o tron” ‒ za pokazanie, że nikt nie jest nieśmiertelny, a także za przeszłość, która bardziej mnie interesuje od przyszłości.„Czerwonoskóry Generał” ‒ jak po tej książce, ktoś powie, że Amerykanie walczyli kiedykolwiek o własną wolność, to wyśmieję go prosto w twarz. Tego się nie tłumaczy. „Poczwarka” ‒ zanim zaczniesz współczuć, obwiniać kogoś, zwlekać, czy coś twierdzić, warto dobrze się zastanowić. 
6) Marvel czy DC?
DC? A co to jest? Ty mnie o komiksy nie pytaj ‒ Marvela tylko jarzę, więc Marvel.
7) Z jaką wymyśloną postacią poszedłbyś/poszłabyś na piwo (ewentualnie na inny trunek)? Krótko uzasadnij.
Z Regulusem, bo raz on funduje, a dwa po pijaku ludzie ciekawe rzeczy mówią :P 
8) Z jaką byś nie poszedł/poszła za żadne skarby? Krótko uzasadnij.
Z Bonhartem ‒ jest spłukany, nieśmieszony, brzydki i jeszcze ma te swoje mordercze zapędy...
9) Jesteś szefem kuchni. Co byś mi polecił do zjedzenia?
Eee że co? Skoro ja jestem szefem kuchni, to chyba logiczne, że wszystko jest równie wyśmienite? Czyli poleciłabym najdroższe. No co jakoś trzeba zarabiać na życie, nie?
10)  Jakie było najzabawniejsze wydarzenie w twoim życiu/książce/filmie/etc?
A ładnie to tak pytać sklerotyka? Błeh, kiedyś już pisałam o najśmieszniejszym wydarzeniu w życiu. Kolejne jest w książce ‒ może być. No to... Ok, ja nie umiem opowiadać, ostrzegam. A, no i moje poczucie humoru jest naprawdę dziwne... eee, dobra, ostrzegłam, moje sumienie jest czyste.
Najzabawniejszy to był opis bitwy u Sapkowskiego, chyba w „Pani Jeziora”. Więc przez pewną ilość stron mamy malowniczy obraz latających flaków, krwi, mózgu, wnętrzności, czy czego tam jeszcze oraz bodajże czwórki rudych lekarzy w namiocie, którzy mają leczyć. Co jakiś czas ranni pytają, kto wygrywa ‒ nasi lekarze mają to w poważaniu. Bardziej zajmuje ich to, jak walczący, w tak krótkim czasie, potrafią tak bardzo rozwalić własne ciała, no i czym oni to robią. Podczas tej samej bitwy zaserwowano wstęp z perspektywy późniejszej, w którym to opisano męstwo generała wojsk przeciwnych, który to został i walczył do ostatniej kropli krwi. To był naprawdę długi opis. A generał naprawdę starał się znaleźć drogę ucieczki, no nie wyszło mu za bardzo.
11) Jakie masz zdanie na temat nominacji typu Liebster czy Versatile?
Zdanie? A bo ja na każdy temat muszę mieć zdanie? Oki, zara będzie... Szczerze to zastanawiam się, kto wymyślał te nazwy, bo są tak paskudne... No, ale mi to tam wsio rybka, jak mi się nudzi to se mogę wziąć udział.

Nominacja od Elfik Book (jej nie spodziewałam się, dzięki):
1. Lubisz swój pokój?
W sumie to ja w domu ostatnio za często nie przebywam... No, ale tak - lubię. Czemu by nie? Jest duży, jasny, przestronny, mnóstwo kwiatków tam stoi. Mi tam odpowiada ^^
2. Wolisz dzień, czy noc?
Noc, zdecydowanie. W nocy widać gwiazdy, a na punkcie gwiazd mam pewnego bzika. Poza tym latem nocą jest tak przyjemnie chłodno, tak świetnie. Zimowe niebo tez zresztą lubię;)
3. Jaką magiczną postacią chciałabyś być? (elfem, czarodziejem, smokiem, krasnoludem itp.)
Och odpowiedź może być tylko jedna - smok. Co tu dużo mówić - mam bzika na punkcie smoków, fascynują mnie, a poza tym fajnie byłoby móc latać, ziać ogniem i mieć tak cholernie twardą skórę, a nawet mierzyć się z tymi wszystkimi zabawnymi rycerzykami.
4. Wolisz Boże Narodzenie, czy Wielkanoc?
Jakoś nigdy się nie zastanawiałam. Kiedyś wybrałabym bez wahania Boże Narodzenie, ale czy teraz również? Nie wiem, szczerze mówiąc. Wydaje mi się jednak, że Wielkanoc. Chyba ze względu na symbolikę, na to, że jest cieplej, na to, że Wielkanoc nie została tak odarta z sensu jak to jest w przypadku Bożego Narodzenia.
5. Jedno z Twoich marzeń?
Na razie to marzą mi się wakacje... ale chyba nie o to chodzi. Powiem więc zaliczyć sesję i mieć wakacje.
6. Kim jesteś? Napisz w jednym zdaniu.
Jestem sobą.
7. Czy oddałabyś życie za swoich bliskich?
Tak. Bez wahania.
8. Lubisz szkołę?
Em, ja nie chodzę do szkoły, ja studiuję, więc mam uczelnię. Szkołę lubiłam, gdy chodziłam ze względu na ludzi. Uczelnię lubię bardziej, bo też mam fajnych ludzi i więcej czasu dla siebie (a przynajmniej miałam, zanim nadszedł drugi semestr).
9. Ulubiona książka?
Znów. Nic się nie zmieniło: „Czas pogardy” - Andrzej Sapkowski.
10. Na jaką wycieczkę chciałabyś pojechać?
Do Australii! Ja chcieć zobaczyć faunę, florę, ludziska i ęglisza. Jakoś zawsze coś mnie tam ciągnęło. Więc wychodzi, że na wycieczkę krajoznawczą :)
11. Co znaczy dla ciebie przyjaźń?
Och, ale pytanie. Przyjaźń jest dla mnie całkowitym zaufaniem, pomocą, wspieraniem, trwaniem, prawdą, szczerością, pamięcią. 

Za nominację serdecznie dziękuję Azi Pałce
1.Twój ulubiony film?
„Dragonheart”, ale jako drugi mogłabym podać „Prestiż”, żeby już tak zupełnie nie odpowiadać tak samo na to pytanie. Pierwszy ma genialnego smoka i postacie, a drugi świetną fabułę, niejednoznaczne postacie i zakończenie, które satysfakcjonuje.
2. Fantastyka vs. Literatura obyczajowa
Znaczy, że mam wybrać? Fantastyka, bo dobrze napisana zabiera do wspaniałych światów, a zła jest żenująco śmieszna.
3. Najbardziej znienawidzona lektura?
Och, a muszę sobie przypominać? Pamiętam, że strasznie piekliłam się, czytając „Opowieść wigilijną”, ale „Cierpienia Młodego Wertera” dorobiły się nawet przeróbki z mojej strony, więc rywalizacja jest naprawdę zacięta.
4. Prezent, który dostałaś na święta? 
Chyba powinnam odpowiadać wcześniej na te pytania. Mówiłam, że mam sklerozę? Co roku trafia się kasa i słodycze, więc tak obstawię :P.
5. Gdybyś zrobiła sobie tatuaż, zmywalny lub nie, jakby wyglądał?
Ostatnio koleżanka pokazywała mi taki fajny z niebieskim motylem, który wyglądał jakby usiadł na ramieniu – podejrzewam, że coś w tym stylu, aczkolwiek nie planuję.
6. Ulubiony kolor?
Kiedyś niebieski, teraz chyba srebrny, a gdzieś w międzyczasie lubiłam fioletowy i brązowy. W sumie to nie jestem pewna.
7. Ulubiony cytat?
Z czego? No, to istotne… (A w ogóle to i tak pewnie napiszę, co mi się akurat przypomni, bo moja pamięć jest dobra, ale krótka) Więc, założywszy, że kiedyś chyba dałam coś z filmu, to teraz niech będzie anime:
„Pokonany strażnik bramy nie otwiera żadnej bramy. Pokonany strażnik bramy to martwy strażnik bramy”
8. Czy jesteś bałaganiarą? 
Ups, złapałaś mnie – tak.
9. Podobają Ci się płyty winylowe? 
Brzmienie czy wygląd? Zresztą i tak odpowiedź będzie taka sama: jestem neutralna.
10. Twój sposób na nudę? 
Wejdź do Internetów, a wessie cały czas. A tak po prawdzie zazwyczaj naprzykrzam się komuś, kto akurat ma to nieszczęście i siedzi blisko.
11. Oglądałaś lub oglądasz nadal Disney Chanel itp.?
 Na oba nie.

Za nominację dziękuję Łapie i Rogaczowi
1) Co sprawia Ci największą frajdę w blogowaniu?
Przypuszczam, że komcianie, ale takie aktywne komcianie, kiedy mogę pogadać z autorem lub kiedy to czytelnicy chcą ze mną porozmawiać (choćby i o pogodzie :P).
2) Kto lub co Cię uszczęśliwia?
Mój królik, Szarik. Kiedyś miał mieć na imię Gazela, ale to takie mało męskie, więc jest Szarikiem. Bo prawda jest taka, że ja muszę mieć coś długouchego do miętoszenia :D.
3) Jakie zwierzę mogłoby być Twoim Patronusem?
Królik – naprawdę je kocham ^^.
4) Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Nie mam. Znaczy niemal wszystko po jakimś czasie mi się nudzi i teraz np. mam ochotę na jajecznicę…
5) Co jest Twoim największym marzeniem, realnym bądź nierealnym?
Ok., chcę mieć gospodarstwo, gdzie będę hodować króliki i mnóstwo innych zwierząt, ale króliki przede wszystkim. To nie moja wina – takie pytania zadajesz…
6) Gdybyś wysłała list w butelce, co byś w nim napisała?
Ale, że gdybym była na bezludnej wyspie? Wtedy datę, żeby wiedzieli, gdzie mnie szukać i ewentualnie położenie tej wyspy, żeby znaleźli moje kości…
A, gdybym wysyłała list tak sobie, pewnie napisałabym coś w stylu: „Biedny obcokrajowcze, pewnie i tak nie znasz polskiego, ale możesz wpaść z wizytą – adres”. Gorzej, gdyby list przeczytał Polak…
7) Gdybyś dowiedziała się, że jutro umrzesz, co byś zrobiła?
Hm, olałabym to? Znając życie, to znów coś w stylu końca świata, który do tej pory nie nadszedł, a spóźnia się chyba ze trzy lata!
8) Czy wierzysz w przyjaźń damsko-męską?
Nom.
9) Co na twarzy: róż czy bronzer?
Ale pytanie… Powiedzmy, że róż.
10) Jaka jest Twoja ulubiona pora dnia?
Noc, kiedy jest już tak ciemno i widać gwiazdy, albo nie widać nic, bo śpię :D.
11) Gdybyś wygrała milion złotych, jakbyś wykorzystała te pieniądze?
Na budowę mojej króliczej fermy. No dobra, część przekazałabym na cele charytatywne.

Za kolejną nominację dziękuję Maquarelli ;)
1. Dlaczego piszesz bloga?
Najbliższa prawdy jest odpowiedź: bo lubię. Wydaje mi się, że pisanie blogów sporo uczy (w końcu na zawsze ktoś coś wypomni, poprawi, oświeci), a poza tym można poznać sporo ciekawych ludzi.
2. Ulubiona książka?
Wszyscy o to pytali. Może zarzucę czymś innym niż ostatnio: „Ostatni rejs Fevre Dream” G.R.R.Martina.
3. Ulubiony serial?
No nie... Ach, niech będzie „The walkig dead”.
4. Jakim bohaterem/bohaterką książkowym chciałbyś być?
Żadnym. Serio, może i bohaterowie mają fajne przygody, odkrywają ciekawe miejsca i w ogóle, ale jakoś nie mam ochoty przeżywać kilku traum, śmierci i w ogóle jakiegoś zamieszania. Fajnie jest czytać o bohaterach, ale być nim, to już zupełnie inna broszka.
5. Twój autorytet?
Brak. W każdym potrafię znaleźć tyle wad, że nie umiem później uważać za autorytet. 
6. Ulubiony owoc?
Wreszcie coś prostego: brzoskwinia. 
7. Jaki kraj chciałabyś/chciałbyś odwiedzić?
Australię, bo kangury, koala i w ogóle mnóstwo fajnej flory i fauny. I ciepło. 
8. Twoje drugie imię?
Taki ze mnie wybrakowany ludź, że posiadam tylko jedno :(.
9. Od kiedy piszesz bloga?
*patrzy na datę prologu* Od 4 lipca 2013 roku :D.
10. Co sądzisz o homoseksualistach?
Nie znam żadnego, a wolałabym nie opierać się na opiniach z powietrza. Zasadniczo: nie moja sprawa, co kto lubi. 
11. Co chcesz robić w życiu?
Leniuchować, o! To bardzo w moim stylu, szkoda, że nikt za to nie płaci.

Pytania ode mnie:
1.       Czy gdybym poprosiła cię o przysługę, zgodziłabyś się?
2.       Jaka jest twoja ulubiona kreskówka/anime?
3.       Opowiedz o najzabawniejszej sytuacji, w której brałaś udział.
4.       Gdybyś miała kogoś torturować, jak byś to zrobiła?
5.       Jaką wartość uznajesz za najważniejszą?
6.       Kto jest twoim ulubionym bohaterem? Krótko uzasadnij, jeżeli możesz. W kwestii wyjaśnienia: nie ma znaczenia czy występuje w książce, filmie, serialu, mandze, czy czymkolwiek innym.
7.       Jaka jest twoja ulubiona książka?
8.       Chciałabyś być bohaterką?
9.       Jaki jest twój ulubiony film?
10.   Gdybyś spotkała dżinna i miała możliwość wypowiedzenia trzech życzeń, jak by one brzmiały?

A szczęśliwymi nominowanymi zostali...

Pat Austin
Marsy
Anonyma
Nomidia
Deneve +
Nearyh +
Megalomanka +
cookie
Luie
Aune +


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz